Cookies

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą quark. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą quark. Pokaż wszystkie posty

26 paź 2019

Szybki chlebek z prażoną cebulką


Witajcie,
dzisiaj mam bardzo dobre wiadomości. Przychodzę z przepisem na szybki chlebek z prażoną cebulką. Bardzo łatwy do zrobienia, wystarczy wsypać składniki i prawie gotowe. Bez drożdży, czyli długiego wyrabiania i wyrastania. Z dużą ilością białka, więc idealny dla sportowców. Najsmaczniejszy na ciepło z masełkiem. Wiem, wiem. Nie powinno się jeść gorącego pieczywa. Nawet gdy tak zachęcająco pachnie. To niezdrowe. I może boleć brzuch. Ale wróćmy do dobrych wiadomości.
Wreszcie znalazłam składnik niezbędny dla wielu niemieckich przepisów. Bardzo często w moich przepisach pojawiał się Quark, czyli niemiecki twarożek. O lekkiej, kremowej konsystencji, zupełnie inny od polskiego twarogu. Próbowałam zastąpić go białym serem, kremowym serkiem lub innymi wyrobami, ale efekty były różne. I wreszcie sprawdziłam, wiem na pewno i mogę Wam polecić. Nie jest to reklama, ale użyję nazwy sklepu. W polskim Aldi jest dostępny Quark. W naszych, polskich opakowaniach i dwóch wariantach: chudy i tłusty. Znajdziemy go jako serek homogenizowany. Nas najbardziej interesuje serek chudy. Bo takiego używa się w większości przepisów na serniki lub bułeczki z jablkami i cynamonem. Opakowanie zobaczcie na zdjęciu poniżej. Sam Quark jest neutralny w smaku, żeby nie powiedzieć bezsmakowy. Dlatego na śniadanie doprawiam go solą, pieprzem, papryką w proszku i cebulką. Do tego chrupkie pieczywo i lekkie śniadanko gotowe. W wersji na słodko można rozmieszać go w miseczce z odrobiną mleka lub śmietanki i dodać cynamon i cukier. I taka wersja jest najsmaczniejsza. Jeśli macie chęć na szybki deser, bardzo polecam taki cynamonowy quark. Jest naprawdę przepyszny!
Quark jest niezbędny w diecie wielu sportowców, ponieważ dostarcza dużo białka. I idealnie nadaje się do upieczenia białkowych chlebków( Eiweißbrot). Który serek Wam polecam? Tak szczerze? Powiem tak, do pieczenia chudy twarożek. A na śniadanie ten z większą ilością tłuszczu. A smakowo to jednak pozostanę wierna polskiemu twarogowi. Takiemu, co to go można nożem kroić. Chociaż znam ludzi, którzy codziennie jedzą na drugie śniadanie jedno opakowanie quarku. Dzień w dzień. I bardzo sobie chwalą. Bo to i opakowanie praktyczne. Można wziąć ze sobą do pracy. I nie trzeba potem zmywać. I białka dużo. A wiecie jak faceci dbają o sportową sylwetkę. Szczególnie w dzisiejszych czasach. A jeśli ma być chlebek, to już bez drożdży i najlepiej też wysokobiałkowy. Zapraszam więc na chlebek z twarogiem i prażoną cebulką. Pewnie znacie cebulkę z Ikei. Jak zrobić taką cebulkę podam w przepisie poniżej. Bardzo smaczna, chrupiąca cebulka, którą podjadam jak chipsy. Aż się bałam, że nic nie zostanie do chlebka. Sekret prażonej cebulki? Duża ilość tłuszczu. A konkretnie masełka. W przeciwnym razie będziemy mieć smażoną cebulę. Może nawet przypaloną. I koniecznie smażyć na maśle.
A jeśli macie chęć na inne dodatki, to chlebek można urozmaicić: suszonymi pomidorami, ziołami, różnymi rodzajami mąki, ziarnami. Nie jest to tradycyjne pieczywo w stylu wiejskiego chleba. Raczej ciasto z wytrawnymi dodatkami. Idealne, gdy mamy chęć zjeść coś dobrego. A nie bardzo wiemy co. Zapraszam!



Szybki chlebek z prażoną cebulką:

Składniki:
500 g mąki
1 paczuszka proszku do pieczenia = 16g
1 łyżeczka soli
2 jajka
500 g chudego twarogu*( poniżej na zdjęciu)
100 g prażonej cebulki* przepis poniżej

Wykonanie:
1. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i solą. Jajka rozbełtać, dodać do mąki. Dodać twaróg i prażoną cebulkę. Zagnieść na gładkie ciasto( jest dość zwarte i kleiste, ale tak ma być). Następnie uformować bochenek lub włożyć ciasto do foremki na chleb. Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 190 stopni przez około 30 minut( lub 40 minut, wszystko zależy od piekarnika).

Jak zrobić prażoną cebulkę jak z Ikei?

Składniki:
2 cebulki
2 łyżki mąki
masło, taka ilość, żeby cebula pływała na patelni


Wykonanie:
Cebulę obrać, przekroić na pół i pokroić na bardzo cienkie piórka. Najlepiej bardzo ostrym nożem. Ostrożnie wymieszać z mąką, ale nie dusić, żeby nie wyciekł sok z cebuli. Wrzucić na rozpuszczone masło, nie za gorące. Masła musi być dużo, żeby cebulka swobodnie pływala. W przeciwnym razie zrobi się czarna. Cebulkę najlepiej obracać przy pomocy dwóch widelców. Ostrożnie, żeby nie podrapać patelni. Gdy zrobi się złota, wyjąć na papier kuchenny i odsączyć z tłuszczu. Jeśli lubicie można teraz dodać trochę papryki w proszku lub pieprzu tureckiego. Cebulkę można zostawić do nastepnego dnia, żeby lepiej podeschła.




Jeśli zdążycie jeszcze kupić Quark to mamy kilka smacznych dań na niedzielę. Chleb z prażoną cebulką. Deser z cynamonem. I koniecznie bułeczki z jabłkami, które teraz jesienną porą szczególnie nam posmakują. Cynamonowe, pachnące, bardzo łatwe do zrobienia. I takie smaczne. Niektóre przepisy powinno się przekazywać z pokolenia na pokolenie. Bułeczki z jabłkami zdecydowanie do nich należą. Polecam! No, a resztę dnia to już tylko leżeć i odpoczywać ;)
Miłej niedzieli
Edyta

24 sty 2018

Beignet z Nowego Orleanu


Beignet z Nowego Orleanu
Powiem uczciwie, fanem pączków nigdy nie byłam. Wyjątek stanowią malutkie ,,quarki“, czyli pączki z dodatkiem twarożku, kładzione łyżką na gorący olej. Lubię też fińskie Munkkis. Może dlatego, że mocno pachną kardamonem i nie wyczuwam w nich smaku oleju. Ostatnio jednak przeżyłam kompletne zaskoczenie. Moim sercem zawładnęły New Orlean Beignet, czyli pączki z Nowego Orleanu. Najpopularniejsze są beinet z Kawiarni Cafe du Monde w historycznej francuskiej dzielnicy Nowego Orleanu. Kawiarnia jest otwarta 24 godziny na dobę, oprócz Świat Bożego Narodzenia i...huraganu. Atrakcją dla turystów są beignet pokryte grubą warstwą cukru pudru i kawa z cykorii. Po wczytaniu się w liczne przepisy na orleańskie beignet, nie potrafiłam się oprzeć i postanowiłam je usmażyć, nie czekając na karnawał. Wyszły przepyszne, leciutkie, z dziurką w środku i zupełnie nie wyczuwa się w nich oleju. Prawdziwe, orleańskie są kwadratowe, moje wyszły lekko owalne.  Jadłam je z cukrem, albo polane syropem klonowym. Obie wersje bardzo smaczne. I stwiedzam, że właściwie to... lubię pączki. Nawet bardzo.
Z podanej ilości składników wyszły nam 37 beignets, ale ponieważ ostatnie porcje były różnej wielkości, przyjmijmy, że pączków będzie 30. Gorąco polecam.

Orleańskie beignet


Beignet z Nowego Orleanu:


Składniki:

1 szklanka ugotowanego mleka( nie za ciepłego)
2 łyżki oleju
1 jajo
łyżki cukru
1 paczuszka suszonych drożdży
3 szklanki maki( i na dosypywanie)
1 łyżeczka soli
0,5 łyżeczki cynamonu
olej do smażenia
garnek z grubym dnem lub frytownica

Wykonanie:

Mleko, olej, jajko i cukier dać do miski. Wymieszać i dodać drożdże. Dobrze wymieszać, aż drożdże się rozpuszczą. Dodać mąkę z solą i cynamon, dobrze zagnieść i zostawić na 45 minut, aż ciasto urośnie.
2. Wyrośnięte ciasto zagnieść na stolnicy posypanej mąką. Rozwałkować i pociąć na małe kwadraty. Zostawić do podrośnięcia.
3. Beignet smażymy na głębokim oleju jak pączki. Olej podgrzewamy, jeśli chcemy sprawdzić temperaturę, można wrzucić kawałek obranego ziemniaka. Gdy ziemniak się zarumieni jak frytka, olej jest gotowy.
4. Beignets smażymy na złoto z obu stron i wyjmujemy łyżką cedzakową. Kładziemy na bibułkę do odsączenia. Posypujemy obficie cukrem pudrem, albo podajemy z syropem klonowym. Smacznego.


Beignet z Nowego Orleanu.




Trzymajcie się ciepło,

Wasza Edyta :-)

27 lip 2015

Niesamowicie kremowy sernik nowojorski



Przepyszny, kremowy serniczek z cytrynową polewą, który regularnie pojawia się na naszym stole. Zmieniam jego smak używając różnych ciasteczek. Piekłam go już nawet na rozkruszonych* sucharach wymieszanych z cukrem pudrem i masłem, płatkach kukurydzianych, bo akurat w domu nie było ciastek, a bardzo chciało się coś słodkiego. Jest bardzo prosty do przygotowania. Kiedyś mieszając składniki rozmawialam przez telefon i zapomniałam o jajku( bo w przepisie jest tylko jedno). Ciasto mimo to doskonale się udało.
Ważne jest, aby wszystko wymieszać delikatnie łyżką, nie używając miksera. Choć piekąc go pierwszym razem z przyzwyczajenia wszystko ukręciłam moim starym mikserem. Ciasto miało bardzo ciekawą konsystencję. Przypominało dość zwarte ptasie mleczko. Zazwyczaj piekę je jednak z jajkiem i mieszam drewnianą łyżką :-)

Niesamowicie kremowy sernik nowojorski:

Składniki:

Spód:

200 g ciastek ( np.maślanych)
100 g masła

Okragłą foremkę o średnicy 26 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasteczka rozdrobnić. Masło rozpuścić w rondelku, dodać rozkruszone ciastka. Wymieszać i od razu wyłożyć na foremkę. Piec w nagrzanym piekarniku 10 minut w temperaturze 180 stopni. Wyjąć z piekarnika.


*Rozkruszanie: ciastka wkładam do plastikowego woreczka do mrożenia, zamykam i roluję wałkiem do ciasta.

 

Masa serowa:

200 g cukru
3 łyżki mąki ziemniaczanej
600g serka kremowego typu philadelfia
200g chudego Quarku**
1 jajko
150 g śmietany 18 %
2 łyżki soku z cytryny

Polewa z kwaśnej śmietany:

250 g kwaśnej śmietany
2 łyżki drobnego cukru
1 łyżeczka soku z cytryny
1 cukier wanilinowy 

Wykonanie:

Cukier, makę ziemniaczaną, serek i Quark wymieszać łyżką. Dodać jajko, śmietanę, sok z cytryny. Wylać na upieczony ciasteczkowy spód. Wyrównać. Wstawić formę z sernikiem do piekarnika i piec dalsze 45 minut, aż brzegi sernika zrobią się złote. 
Składniki na polewę wymieszać, polać po serniku i piec jeszcze 5 minut.

**Zastanawiam się czym zastąpić Quark, czyli niemiecki twarożek, ktory raczej przypomina polski serek homogenizowany. Proponuję wiec serek Mój Ulubiony lub serek mascarpone.

Sernik na zdjęciach posypałam kakao i udekorowałam rysując wzory zielonym pisakiem lukrowym. Zapraszam :-)



Zrodlo przepisu: Chefkoch, Der unglaublich cremige NY Cheese Cake.

MerkenMerken