Cookies

31 sty 2018

Wiosenna terrina

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com
Smaczna terrina wiosenna ze szczypiorkiem.
 Pewnie zauważyliście, że jestem ogromnym fanem kremowych serków i twarożków. Dlaczego? To proste. Jeśli mamy w lodówce serek można przyrządzić wszystko. Od pysznych dipów, po desery i torty. Na słodko i na słono. Nawet goście, którzy nie jedzą mięsa, skuszą się na przekąskę z sera. Chociaż wyjatki oczywiście się zdarzają. Jeśli szukacie przepisów na imprezę to podawałam kiedyś na blogu fajną terrinę z kozim serem i orzechami. Warto wypróbować. A dzisiaj terrina wiosenna, ze szczypiorkiem i pietruszką. Duża porcja witamin i piękne kolory. Zapraszam :-)

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com


Wiosenna terrina:

Składniki:

600 g kremowego serka
750 g gęstej kwaśnej śmietany
9 płatków żelatyny
1 pęczek pietruszki
1 pęczek szczypiorku
1 papryka czerwona
1gotowany brokuł
2 zabki czosnku
sól, pieprz
2 łyżki przecieru pomidorowego( lub paprykowego )
1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku

Wykonanie:

1. Ser i kwaśną śmietanę wymieszać w misce. Namoczyć żelatynę, dobrze wykręcić i rozpuścić w niewielkiej ilości gorącej wody. Dodać do masy serowej, doprawić do smaku solą i pieprzem. Masę podzielić na dwie części i przełożyć do drugiej miski.
2. Do jednej części dodać drobno posiekany czosnek i ugotowanego brokuła pociętego na malutkie kawałki. Dobrze wymieszać, brokuła rozgnieść i zmiksować.
3. Paprykę położyć na grilla, gdy na skórce zaczną robić się pęcherzyki, nakryć mokrą ściereczką. Następnie obrać ze skórki i pokroić na małe kawałeczki. Dodać do drugiej masy i zmiksować. Wsypać paprykę w proszku i dodać przecier pomidorowy.
4. Foremkę wyłożyć folią spożywczą. Masę przełożyć do foremki i wstawić do lodówki do zastygnięcia. Następnie wyjąć z foremki. Szczypiorek i pietruszkę drobno posiekać i posypać po wierzchu. Smacznego.

Pieczarki do ozdoby, kto lubi, może dać.
http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com
Posypujemy szczypiorkiem.

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com



http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com


http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com
Taki sobie widok z okna

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com
Chmurki

http://dolcevitainmykitchen.blogspot.com

Miłego dnia :-)

24 sty 2018

Beignet z Nowego Orleanu


Beignet z Nowego Orleanu
Powiem uczciwie, fanem pączków nigdy nie byłam. Wyjątek stanowią malutkie ,,quarki“, czyli pączki z dodatkiem twarożku, kładzione łyżką na gorący olej. Lubię też fińskie Munkkis. Może dlatego, że mocno pachną kardamonem i nie wyczuwam w nich smaku oleju. Ostatnio jednak przeżyłam kompletne zaskoczenie. Moim sercem zawładnęły New Orlean Beignet, czyli pączki z Nowego Orleanu. Najpopularniejsze są beinet z Kawiarni Cafe du Monde w historycznej francuskiej dzielnicy Nowego Orleanu. Kawiarnia jest otwarta 24 godziny na dobę, oprócz Świat Bożego Narodzenia i...huraganu. Atrakcją dla turystów są beignet pokryte grubą warstwą cukru pudru i kawa z cykorii. Po wczytaniu się w liczne przepisy na orleańskie beignet, nie potrafiłam się oprzeć i postanowiłam je usmażyć, nie czekając na karnawał. Wyszły przepyszne, leciutkie, z dziurką w środku i zupełnie nie wyczuwa się w nich oleju. Prawdziwe, orleańskie są kwadratowe, moje wyszły lekko owalne.  Jadłam je z cukrem, albo polane syropem klonowym. Obie wersje bardzo smaczne. I stwiedzam, że właściwie to... lubię pączki. Nawet bardzo.
Z podanej ilości składników wyszły nam 37 beignets, ale ponieważ ostatnie porcje były różnej wielkości, przyjmijmy, że pączków będzie 30. Gorąco polecam.

Orleańskie beignet


Beignet z Nowego Orleanu:


Składniki:

1 szklanka ugotowanego mleka( nie za ciepłego)
2 łyżki oleju
1 jajo
łyżki cukru
1 paczuszka suszonych drożdży
3 szklanki maki( i na dosypywanie)
1 łyżeczka soli
0,5 łyżeczki cynamonu
olej do smażenia
garnek z grubym dnem lub frytownica

Wykonanie:

Mleko, olej, jajko i cukier dać do miski. Wymieszać i dodać drożdże. Dobrze wymieszać, aż drożdże się rozpuszczą. Dodać mąkę z solą i cynamon, dobrze zagnieść i zostawić na 45 minut, aż ciasto urośnie.
2. Wyrośnięte ciasto zagnieść na stolnicy posypanej mąką. Rozwałkować i pociąć na małe kwadraty. Zostawić do podrośnięcia.
3. Beignet smażymy na głębokim oleju jak pączki. Olej podgrzewamy, jeśli chcemy sprawdzić temperaturę, można wrzucić kawałek obranego ziemniaka. Gdy ziemniak się zarumieni jak frytka, olej jest gotowy.
4. Beignets smażymy na złoto z obu stron i wyjmujemy łyżką cedzakową. Kładziemy na bibułkę do odsączenia. Posypujemy obficie cukrem pudrem, albo podajemy z syropem klonowym. Smacznego.


Beignet z Nowego Orleanu.




Trzymajcie się ciepło,

Wasza Edyta :-)

21 sty 2018

Panna Cota



W niedzielny poranek zapraszam na delikatny deserek dla Babci. Nawet dzieci potrafią go przyrządzić. Polecam :-)


Panna Cota:

Składniki:
5 płatków żelatyny
500 g słodkiej śmietany
130 g cukru
1 łyżka likieru pomarańczowego( dla dorosłych)

Wykonanie:
1. Żelatynę namoczyć w zimnej wodzie ok. 10 minut, aż napęcznieje. W rondelku zagotować śmietankę i cukier. Zdjąć z ognia. Żelatynę dobrze odcisnąć i rozpuścić w gorącej śmietance, ciągle mieszajac. Ostudzić. Jak tylko masa zacznie zastygać, dodać likier pomarańczowy.
2. Masą napełnić 4 foremki( 150 ml)albo takie i wstawić do lodówki na około 4 godziny.
3. Przed podaniem foremki zanurzyć krótko w gorącej wodzie, obrócić i wyłożyć na talerzyk. Smacznego!





20 sty 2018

Ziemniaczana sałatka z grzybkami


Witajcie w sobotni poranek, chociaż pewnie, gdy skończę pisać ten post przerywany piciem kawy i podjadaniem pączków, będzie już południe. Mam nadzieję, że jesteście zdrowi i orkan Friederike nie wyrządził u Was szkód. Ostatnio oglądałam filmik na youtube o dziewczynie, która jadąc z Kolonii do Belina( normalnie 4 godziny w ice), dotarła do domu dopiero po 31 godzinach. Ponieważ tory były nieprzejezdne, musiała nocowac w pociągu i wyobrażacie sobie jakie to jest uczucie obudzić się w nocy w wagonie, wśród tylu nieznajomych ludzi...Chociaż pewnie każdy z nas przeżył podobną sytuację, życie nie oszczędza nam przygód...Filmik jest po niemiecku, jak ktoś chce obejrzeć, podam linka: malwanne. Vanessa jest moim ostatnim odkryciem na youtube. Ma niesamowity talent aktorski i kabaretowy, na wielu jej filmikach popłakałam się ze śmiechu. Dobry sposób na poprawę humoru. Dodatkowa informacja, jej rodzice pochodzą z Polski, Vanessa urodziła się w Hamburgu i jest prześliczną, młodą dziewczyną. Gorąco polecam. Przejdźmy od rozrywek do kuchni. Dzisiaj salatka z pieczarkami, która jest bardzo smaczna, wegetariańska i przepięknie wygląda na stole. Dekoracyjne grzybki zachwycą nie tylko grzybiarzy. Zapraszam :-)



Ziemniaczana sałatka z grzybkami:


Składniki:

4 duże ziemniaki
300 g pieczarek
1 duża cebula
2 pomidory
2 ząbki czosnku
2 łyżki octu balsamicznego
olej
sól, pieprz
szczypiorek

Wykonanie:

1. Ziemniaki umyć i ugotować w łupinkach. Po wystygnięciu obrać, 2 zostawić na dekorację, pozostałe 2 ziemniaki pokroić na kawałki( mogą być kostki) i posmażyć na oleju na rumiano.
2. Cebulę i czosnek obrać, cebulkę pokroić na piórka, czosnek drobno posiekać. Dodać do ziemniaków i podsmażyć. Następnie wyjąć z patelni i odstawić na bok.
3. Pieczarki oczyścić, zdjąć skórkę z kapeluszy i podsmażyć na patelni. Można pokroić na kawałki. Trzy kapelusze zostawiamy na dekoracje.
4. Podsmażone pieczarki dodajemy do ziemniaków. Pomidorki kroimy i wszystko mieszamy, wrzucamy do salaterki.
Doprawiamy do smaku olejem balsamicznym, solą i pieprzem. Można dodać pokrojony szczypiorek. Dekoracyjne grzybki są bardzo proste do zrobienia. Nadcinamy dół ziemniaka, tak aby mógł stać, a na górę kladziemy kapelusz pieczarki. Z odciętego ziemniaka zrobiłam jeszcze najmniejszego trzeciego grzybka. Smacznego!






Wasza Edyta

12 sty 2018

Torcik Oreo bez pieczenia

Torcik Oreo bez pieczenia smakuje najlepiej z mocnym espresso i dobrą książką. Mocno słodki, delikatnie kawowy, z fajnym przejściem od masy czekoladowej do lekkiej, kremowej. Jeżeli macie dużo ciasteczek oreo, możecie przygotować z nich spód naszegotorcika. Bierzemy wtedy tylko czarną część ciastka, a biały krem można dodać później do białej masy i dobrze wymieszać. Uważajmy z cukrem, żeby nie przesłodzić. Ja użyłam zwykłych herbatników razowych z aldika. Torcik można urozmaicić i dodać do białej masy zieloną galaretkę rozpuszczoną w małej ilości wody. Masa ma wtedy fajną konsystencję i wygląda jak prosto z cukierni. zapraszam :-)



Torcik Oreo bez pieczenia:

Składniki:


Formka o wymiarach 20 cm

Spód:

120 g ciastek
70 g masła
Masa:
100 ml mocnej kawy
150 g ciemnej czekolady
150 g brązowego cukru
6 płatków żelatyny
300 ml słodkiej śmietany
500 g kremowego serka
2- 4 łyżki cukru pudru( do smaku)
100 g ciastek oreo i 7 na wierzch do dekoracji


Wykonanie:

1. Spód: ciasteczka drobno pokruszyć. Dodać rozpuszczone masło i dokładnie wymieszać. Torownicę o średnicy 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Masę ciasteczkową przełożyć do formy, docisnąć i schłodzić w zamrażarce.
2. Przygotować masę: płatki żelatyny namoczyć i zostawić do napęcznienia. Zaparzyć kawę, przelać do garnuszka, dodać brązowy cukier, czekoladę i podgrzać, aż składniki się roztopią. Napęczniałą żelatynę dobrze odcisnąć i dodać do masy. Mieszając rozpuścić, ale już nie gotować.
3. Smietanę i cukier puder ubić w misce na sztywno. Ciagle ubijając dodawać po łyżce kremowy serek. Ubić na sztywno.
4. Masę podzielić na dwie części i jedną dodać powoli do przestudzonej masy czekoladowej. Wymieszać i rozłożyć równomiernie na spodzie ciasteczkowym. Ciasteczka oreo pokruszyć na grubsze kawałki i rozłożyć na masie. Wstawić do lodówki i ochłodzić.
5. Ciasto udekorować ciasteczkami oreo. Białą masę przełożyć do rękawa cukierniczego i udekorować wierzch według uznania np. małymi gwiazdkami. Wyciskam masę pomiędzy ciasteczkami stojącymi na masie czekoladowej na sztorc. Wstawić do lodówki i wyjąć dopiero przed podaniem na stół. Smacznego.
Wasza Edyta :-)







Inspiracja: Oreo- Mokka- Torcik

10 sty 2018

Rolada marchewkowa


Rolada marchewkowa jest bardzo fajną przystawką. Zastanawiam się, dlaczego dotychczas nie podałam przepisu na tym blogu. Pewnie przez roztargnienie, bo myślałam, że jest tutaj od dawna. Przygotować ją można z nadzieniem serowym, pyszna jest też z rukolą, mozarellą i pomidorkami. Rolada marchewkowa pięknie wygląda na stole i zachwyca gości. Polecam :-)



Rolada marchewkowa:


Składniki:


500 g marchewki
4 jajka
2 łyżki skrobi kukurydzianej
50 g masła
1 łyżeczka cukru
1 łyżka musztardy słodkiej
150 g serka śmietankowego
2 łyżki zielonych oliwek
0, 5 pęczka szczypioru
szczypta soli, cukru, czerwonej papryki, chili, pieprzu
ewentualnie suszone pomidory

Wykonanie:
1. Prostokątną foremkę wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzać do 180 stopni.
2. Marchewki umyć, obrać i zetrzeć na tarce( grubsze oczka). Masło stopić na patelni. Dodać marchewkę, doprawić solą, pieprzem, cukrem i papryką. Poddusić około 10 minut. Na koniec dać łyżkę musztardy, wymieszać i odstawić do ostygnięcia.
2. Jajka rozbić. Żółtka dodać do masy marchewkowej i krótko zamieszać. Dodać skrobię.
3. Białka ubić na pianę ze szczyptą soli. Ostrożnie dodać do masy jajeczno- marchewkowej. Zmieszać i wyłożyć na foremkę wyłożoną papierem. Wyrównać i piec w nagrzanym piekarniku 20 minut na złoto. Wyjąć i wyłożyć na ściereczkę kuchenną. Przykryć drugą ściereczką i zostawić na 1- 2 minuty, a następnie ostrożnie zdjąć papier do pieczenia. Zwinąć w rulon, bo później może się połamać.
5. Oliwki i szczypiorek drobno pokroić. Dodać serek śmietankowy. Doprawić do smaku. Można dodać suszone pomidory. Rulon ostrożnie rozłożyć. Nadzienie rozsmarować na ciescie, zostawiając brzegi wolne. Ponownie zawinąć w rulon i wstawić do lodówki. Najlepiej na całą noc.

Wyjąć, pokroić w plastry. Można serwować na liściach sałaty. Smacznego!






6 sty 2018

Polenta z duszonymi pieczarkami



Pierwszy przepis w nowym roku na blogu Dolcevita- in- my­ kitchen pochodzi z kuchni włoskiej. Polenta z duszonymi pieczarkami to danie, które bardzo kojarzy mi się z Włochami. Można podać ją jako danie główne, zamiennik ryżu lub ziemniaków, oraz w wersji słodkiej na deser np. z brązowym cukrem i migdałami. Podobno jest to obojętne, czy użyje się mąki kukurydzianej, czy też kaszy. Ja najczęściej kupuję opakowania z napisem polenta. Zawartość jest gruboziarnista, więc jest to raczej kasza. Gotowanie jest dość długie i wymaga częstego mieszania, żeby nie zrobiły się grudki. Jednak wysiłek opłaca się. Polenta jest bardzo smaczna, a podana z duszonymi pieczarkami i dowolną surówką jest pysznym obiadem. Gorąco polecam!



Polenta z duszonymi pieczarkami:


Składniki:

250 g kaszy kukurydzianej( lub maki)
1 litr wody
200 ml mleka
gałka muszkatołowa
sól, pieprz
30 g masła
50 g startego parmezanu

300 g pieczarek
1 cebula
2 ząbki czosnku
olej do smażenia
125 ml wywaru warzywnego ,, rosołku“
100 ml białego wina
skrobia kukurydziana( albo mąka kartoflana) do zagęszczenia sosu


Wykonanie:
W szerokim garnku zagotować wodę, mleko i sól. Stopniowo wsypywać kaszkę ciągle mieszając. Można użyć trzepaczki, albo drewnianej łyżki. Zmniejszyć ogień i gotować kaszę przez 20- 30 minut ciągle mieszając. Uważajmy, żeby jej nie przypalić. Następnie dodać gałkę muszkatałową, pieprz oraz masło. Ciągle mieszając dodać parmezan i wszystko ładnie rozpuścić. Teraz kaszę rozsmarować na papierze do pieczenia, albo foremce i zostawić do zastygnięcia np. na noc.
2. Pieczarki oczyścić, zdjąć skórkę i pokroić w plasterki. Cebulę i czosnek drobno posiekać i podsmażyć, aż nabiorą koloru. Dodać pieczarki i posmażyć około 3 minut. Zalać wywarem warzywnym i pogotować około 2 minut na silnym ogniu. Dodać wino i chwilę pogotować, aż sos zmniejszy objętość. Zagęścić skrobią i doprawić do smaku.

3. Polentę pociąć w kwadraty lub romby i podsmażyć na oleju na złoto. Ostrożnie obracać, ponieważ chrupiąca skórka dość szybko odpada. Podawać na talerzu z duszonymi pieczarkami i surówką. Smacznego !







Bardzo smaczna jest polenta z brązowym cukrem i migdałami.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Edyta